Przegląd płyt indukcyjnych z okapem

Jakiś czas temu na łamach naszego bloga wspominaliśmy o okapie, który montuje się w blacie. To nowatorskie rozwiązanie, przeznaczone w szczególności do małych mieszkań, a także idealne dla miłośników innowacyjnego designu. Od jakiegoś czasu nie trzeba umieszczać go jednak osobno – producenci poszli o krok naprzód i zaczęli wypuszczać na rynek płyty indukcyjne, zintegrowane z okapem. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym artykule.

Okap w płycie – jak to działa?

Wbrew pozorom, całkiem nieskomplikowanie. Na płycie indukcyjnej umieszczony jest wyciąg, który na bieżąco wchłania w siebie zapachy oraz parę wodną. W środku natomiast znajduje się szereg wydajnych silników, które napędzają mechanizm, aby urządzenie było w stanie zaoferować użytkownikowi takie same efekty, jak tradycyjny okap. Oczywiście budowa i konserwacja różni się w zależności od producenta czy wielkości płyty, ale zwykle sam proces wygląda bardzo podobnie.

Zintegrowana wersja okapu ma oczywiście na wyposażeniu filtry – przeciwtłuszczowy, do rozbijania cząsteczek tłuszczu i innych zanieczyszczeń, unoszących się w powietrzu, a także węglowy, odpowiadający za zapachy. Ich regularna wymiana to gwarancja, że sprzęt posłuży w efektywny sposób przez wiele długich lat. Profesjonalna filtracja w połączeniu z przemyślanym systemem wentylacji stanowi więc świetną alternatywę dla tradycyjnego rozwiązania kuchenka/płyta+okap.

Czas sprawdzić, jakie urządzenia tego typu znajdują się aktualnie na rynku i jakie funkcje oferują poszczególne marki. A nowoczesnych rozwiązań technologicznych jest całkiem sporo! Oto przegląd płyt indukcyjnych z okapem.

Samsung NZ84T9747VK

Oferowana przez Samsung elegancka płyta NZ84T9747VK wyróżnia się przede wszystkim ilością oferowanych opcji oraz udogodnień. Można powiedzieć, że jedzenie praktycznie samo się na niej robi. Umieszczony na środku okap ma wydajność wyciągu 575 m³/h i posiada dwa rodzaje filtrów:

1. Przeciwtłuszczowy, który jest wielorazowy, więc może być bez problemu czyszczony razem z resztą urządzenia,
2. Ceramiczny dezodoryzujący do usuwania zapachów. Jego konserwacja również nie sprawia problemów – by nie tracił właściwości absorpcyjnych, wystarczy go wyjąć i podgrzać w piekarniku.

Co więcej, pokrywę wyciągu (tzw. kratkę) można na spokojnie myć w zmywarce, by zaoszczędzić czas. Wszelkie płyny, uwalniające się podczas gotowania – np. olej czy kipiące mleko – wpływają do specjalnego pojemnika, co ułatwia czyszczenie. A co z gotowaniem? Poniżej przedstawiamy najważniejsze funkcje urządzenia:

• Dwie strefy Flex Zone na kilka małych naczyń lub mniejszą ilość tych dużych. Płyta samodzielnie wykrywa liczbę, kształt i rozmiar, by zapewnić równomierne ugotowanie składników,
• Trzy automatyczne programy: duszenie 92°C, podgrzewanie 74°C, rozpuszczanie 42°C,
• Dotykowe sterowanie przy pomocy slidera. Aby wybrać jeden z 9 poziomów grzania, wystarczy przesunąć palcem po panelu.

Warto wspomnieć, że w trybie automatycznym urządzenie samodzielnie ustala moc wyciągu adekwatnie do tego, co znajduje się na płycie, aby zoptymalizować zużycie prądu. Ma również blokadę rodzicielską, wyłącznik bezpieczeństwa i limit temperatury.

AEG IDK84451IB

Kolejną ciekawą propozycją jest płyta indukcyjna IDK84451IB od marki AEG, inaczej zwana ComboHob. W niej okap ma formę okrągłą. Na górze znajduje się kratka, a w środku specjalny pojemnik na zabrudzenia. Oba te elementy można wyjąć i umyć. Jeżeli chodzi o filtry, występują dwa: aluminiowy przeciwtłuszczowy oraz przeciwzapachowy.

Co ważne, urządzenie posiada praktyczną funkcję Hob2Hood, która ma za zadanie automatycznie regulować siłę wyciągu. Oczywiście można to również robić ręcznie, ale kiedy ręce są zajęte, zautomatyzowany system z pewnością ułatwi gotowanie. Oto pozostałe funkcje:

• 4 strefy indukcyjne z funkcją Booster, czyli bardzo szybkim wzrostem temperatury,
• Możliwość mycia pojemnika na zanieczyszczenia z okapu w zmywarce,
• Trzy wstępnie ustawione poziomy mocy: rozpuszczanie, podgrzewanie, duszenie.

Oczywiście nie można zapomnieć o praktycznej funkcji wykrywania garnka, a także automatycznym wyłączniku. Łatwa konserwacja, zarówno samej płyty, jak i okapu, to tylko dodatkowe plusy, a wygodny, dotykowy wyświetlacz, jest przystępny dla każdego.

Bosch PVS851F21E

Na koniec kilka słów o płycie indukcyjnej Bosch PVS851F21E. Ten model zasługuje na uwagę, ponieważ zintegrowany okap różni się wyglądem – jest większy i ma bardziej podłużny kształt. Posiada w pełni automatyczną funkcję wentylowania z sensorem monitującym jakość powietrza, obsługiwaną przez wentylator z silnikiem bezszczotkowym w technologii BLDC. Kratka nadaje się do mycia w zmywarce, podobnie jak pojemnik. Pozostałe informacje o okapie:

• Czujnik nasycenia filtra tłuszczu,
• Praca w obiegu otwartym lub zamkniętym,
• Wentylator posiada 9-stopniową regulację pracy wentylatora oraz jeden tryb intensywny.

Jeżeli chodzi o samą płytę, ma ona wiele interesujących możliwości. Po pierwsze, system MoveMode, który dzieli strefę grzewczą na trzy różne obszary z automatycznie ustawionymi poziomami mocy. Wygodny panel sterowania DirectSelect ułatwia obsługę, a sensor smażenia pomaga uniknąć przypalenia potrawy.

Świetnie sprawdza się także CombiZone, czyli funkcja, łącząca strefy grzewcze w jeden duży obszar o jednakowym poziomie mocy, co pomaga w nagrzaniu dużych naczyń.

Plusy i minusy płyt indukcyjnych z okapem

Jak widać, na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych technologicznie płyt. Popularni producenci chętnie wprowadzają je do swojej oferty, gwarantując użytkownikom jeszcze większy wybór urządzeń AGD. Na sam koniec czas na krótkie podsumowanie wad i zalet płyt indukcyjnych z okapem. Zacznijmy od dobrych stron:

• Możliwość umieszczenia płyty w wybranym przez siebie miejscu w kuchni, bez zamartwianie się o konieczność zamontowania okapu,
• Oszczędność przestrzeni,
• Nowoczesny, minimalistyczny design, który przyciąga wzrok i z pewnością upiększy każde wnętrze,
• Proste czyszczenie filtrów,
• Wielofunkcyjność.

Jeśli chodzi o negatywy, to największym z nich na pewno jest cena. Wyżej wymienione urządzenia kosztują od 8 do nawet 16 000 zł. Sama efektywność okapu też może wydawać się wątpliwa w porównaniu do tradycyjnych modeli. Wszystko zależy od potrzeb użytkownika. Takie rozwiązanie dobrze spisze się w małych kuchniach.