Urządzeń oraz akcesoriów kuchennych w ostatnich latach pojawia się coraz więcej. Na rynku, oprócz lodówek, zmywarek i kuchenek, rządzą przecież roboty planetarne, różnego rodzaju blendery, Thermomixy, wolnowary oraz sprzęty o egzotycznie brzmiących nazwach. Jednym z nich jest na przykład szuflada grzewcza. Jak działa, ile kosztuje i do czego jest wykorzystywana? Przeczytaj!
Działanie szuflady grzewczej
To nowoczesne rozwiązanie wyglądem przypomina zwyczajną szufladę i najczęściej montowane jest pod piekarnikiem (zamiast standardowego schowka, umieszczanego na dole urządzenia), bądź też w dowolnie wybranym przez użytkownika miejscu. Świetnie sprawdzi się na przykład tuż pod ekspresem do kawy albo gdzieś obok kuchenki. Dlaczego? Ciepłe kubki i filiżanki pozytywnie wpływają na smak kawy, a nagrzane naczynia dłużej utrzymują temperaturę potraw.
Działanie szuflad opiera się na umieszczonym w ich wnętrzu specjalnym nawiewie gorącego powietrza (wówczas działają jak termoobieg) lub też wmontowanej w obudowę ceramicznej płycie grzewczej. Cały proces polega na tym, by ciepło skupiało się wewnątrz szuflady, ogrzewając umieszczone tam przedmioty. Urządzenie podłącza się do prądu, a jego obsługa najczęściej polega na sterowaniem pokrętłem do regulacji temperatury.
Jakie ma parametry? Pamiętaj, że w zależności od producenta, wartości te mogą się różnić:
- Udźwig: do 25 kg,
- Zakres temperatur: 30-80°C,
- Różne programy do wyboru (rozmrażanie, podgrzewanie, podtrzymywanie ciepła),
- Teleskopowe prowadnice,
- Szklane fronty,
- Całkowity pobór mocy: ok. 430 W.
Szuflada grzewcza – wady i zalety
Opisywane w artykule urządzenie to stosunkowa nowość. Z tego względu jego użytkowanie może wzbudzać sporo kontrowersji. Przedstawmy więc na początek kilka plusów, przemawiających za zakupem szuflady do podgrzewania:
- Można w niej nie tylko ogrzewać naczynia, ale i rozmrażać potrawy, podtrzymywać ich temperaturę lub nawet delikatnie dogotowywać,
- Świetnie sprawdzi się dla osób, które często organizują przyjęcia bądź święta – po ugotowaniu danie wystarczy umieścić w szufladzie i nie trzeba się przejmować tym, że wystygnie lub stanie się gumowe z powodu podgrzania w mikrofalówce,
- Niewielka, ale stała temperatura, przyspiesza wyrastanie ciasta,
- Przy pomocy nagrzanych naczyń potrawy dłużej utrzymują swoje ciepło,
- Ze względu na szklane blaty, czyszczenie przebiega szybko i sprawnie.
Jeśli chodzi o wady, na pewno pierwszą z nich jest cena. Szuflada grzewcza kosztuje różnie, jednakże w zależności od producenta, koszt ten waha się między 1100 a nawet 3000 zł. Na kwotę na pewno wpływa to, że urządzenie nie jest jakoś szczególnie popularne – być może wraz ze wzrostem zainteresowania, cena zacznie spadać. Kolejny minus stanowi fakt, że szuflada zawsze zabiera miejsce tej standardowej – czy to pod blatem, czy też pod piekarnikiem. Teoretycznie, gdy jest nieużywana, można układać w niej sztućce bądź inne przedmioty, ale potem trzeba będzie je wyciągać. Do wad należy też montaż. Zakup szuflady najlepiej planować bowiem już na etapie remontu czy też projektowania domu.
Nowinki technologiczne mają swoich zwolenników, jak i przeciwników. Dla niektórych znacząco ułatwiają życie, inni zaś twierdzą, że to tylko zbędny wydatek. Podobnie jest w przypadku szuflady grzewczej. Na pewno nie stanowi ona niezbędnego wyposażenia gospodarstwa domowego, ale może przydać się w kawiarni czy też restauracji. Warto pamiętać, że takie rozwiązanie istnieje i być może w przyszłości z niego skorzystać.