Frytki to jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych przekąsek. Smakuje świetnie nie tylko w wersji „miejskiej”, kupowanej w restauracjach i budkach z fast-foodami, ale także łatwo i pysznie można je przyrządzić w domu. Stąd też często miłośnicy frytek wybierają do kuchni frytkownicę. Czy takie urządzenie rzeczywiście jest potrzebne? Sprawdzimy dziś, jak i kiedy najczęściej korzystamy z frytkownicy.
Czy frytkownica tylko do frytek?
Frytkownica do kuchni, jak sama nazwa mówi, świetnie nadaje się do smażenia frytek na głębokim tłuszczu. Ale nie każdy wie, że jej zastosowanie jest dużo szersze, niż tylko do karbowanych ziemniaków. Dzięki niej możemy przygotować pączki, faworki albo dania obiadowe, takie jak: mięso, ryby, owoce morza czy nawet warzywa. Należy jednak pamiętać, że nie powinno się smażyć pączków i faworków w tłuszczu po mięsie.
Olej trzeba wymieniać dość często, używając jednej jego porcji do maksymalnie 10 smażeń tego samego rodzaju produktów. Poza tym ważne jest, żeby przestrzegać odpowiednich temperatur do przygotowywania różnych produktów. I tak dla przykładu frytki i pączki możemy smażyć w temperaturze 190 stopni, a mięso i ryby ok. 170 stopni. Przestrzeganie tych wytycznych sprawi, że potrawy będą chrupiące i pyszne.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze frytkownicy?
Przede wszystkim na moc. Im większa, tym szybciej urządzenie się nagrzeje i przygotuje potrawę. Frytkownice do kuchni najczęściej mają moc od 900 W do nawet 2800 W. Drugą bardzo ważną sprawą jest pojemność kosza na smażone produkty. I tu ważne jest określenie, ile osób w domu będzie korzystało z urządzenia. Jeśli mamy kilkuosobową rodzinę, warto wybrać większą misę, aby móc przyrządzić frytki dla wszystkich domowników za jednym razem. W większych koszach łatwiej też smażyć mięso. Natomiast singiel będzie potrzebował zdecydowanie mniejszego kosza, a co za tym idzie, mniejszej mocy urządzenia.
Dobrze jest też sprawdzić, w jakie filtry wyposażona jest ta frytkownica do kuchni, którą chcemy zakupić. Odgrywają one bardzo ważną rolę, bo odpowiadają za zatrzymanie tłuszczu (filtr metalowy) oraz zapachu (filtr węglowy).
Rodzaje frytkownic
Spójrzmy jeszcze na rodzaje dostępnych na rynku frytkownic:
- Olejowe – klasyczne, najczęściej wybierane do użytku domowego oraz przemysłowego, np. w barach czy fast-foodach. Do ich użytku potrzeby jest tłuszcz – olej lub frytura;
- Beztłuszczowe – czyli zdrowsza odmiana klasycznej frytkownicy. Tu działa zasada gorącego powietrza, a więc wlewamy do komory łyżeczkę oleju, która napędza do działania silnik, a ten z kolei wytwarza gorące powietrze, które jest wykorzystywane do przyrządzenia potrawy. Dzięki temu żadne danie nie jest zamoczone w oleju i jest zdecydowanie zdrowsze;
- Do zabudowy – dość rzadko wybierana przez użytkowników. Ten rodzaj frytkownicy jest na stałe wbudowany w blat. Ich zaletą jest to, że ładnie można je wkomponować w resztę mebli do zabudowy. Wadą może okazać się fakt, że na konkretny model trzeba się zdecydować już przy urządzaniu całej kuchni, a jeśli nam się znudzi, to tak łatwo jej nie zdemontujemy i nie wymienimy na inny.
Czy frytkownica to must have w kuchni? Nie, ale na pewno stanowi ciekawe urządzenie, które dla wielu osób może znacząco przyspieszyć przygotowywanie obiadu.
Popularne marki frytkownic dostępne na rynku: Philips, Tefal, Raven. My polecamy beztłuszczową Philipsa Airfryer. Rzeczywiście wystarczy odrobinę tłuszczu do smażenia i potrawa jest dużo zdrowsza niż w przypadku tradycyjnej obróbki cieplnej.