Golarka czy depilator?

Nadchodzi wiosna, a co za tym idzie, wielkimi krokami zbliża się sezon wyjazdów na basen czy nad morze. Przy takich okazjach warto poruszyć kwestię urządzeń do depilacji. Na rynku rządzą dwa: golarka oraz depilator. Czym się różnią? Jakie mają wady, a jakie zalety? Przeczytaj!

Golarka

Na początek warto zaznaczyć, że golarka do ciała nie jest tym samym, co elektryczna maszynka do golenia twarzy. W dzisiejszym artykule dyskutować będziemy o urządzeniach (głównie damskich), przystosowanych do pozbywania się owłosienia z nóg czy okolic intymnych. O maszynkach do golenia brody i zarostu przeczytasz w innych naszych artykułach.

Golarka jest to urządzenie, do którego zadań należy podcinanie włosków na tyle krótko, by stawały się niewidoczne. Posiada bardzo dużo plusów, a do najważniejszego z nich należy to, że proces golenia odbywa się szybko i bezboleśnie. Co więcej?

• Większość współczesnych golarek jest bezprzewodowa, a więc mogą być używane pod prysznicem,
• Można wybierać do nich różnego rodzaju ostrza, a także spersonalizowane nakładki,
• Istnieje wiele wariantów, dopasowanych konkretnie pod daną część ciała – na rynku znajdują się więc golarki do twarzy, nóg czy nawet brwi,
• Urządzenia wyposażone są w liczne funkcje i programy, pozwalające zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wybrednych użytkowników,
• Podstawowe, proste modele kosztują niewiele – zaledwie 20-30 zł.

Do największej wady golarek należy to, że włoski nie są wyrywane, a jedynie podcinane, przez co proces trzeba powtarzać stosunkowo często. Nie jest to zdrowe dla skóry, a już tym bardziej takiej, która szybko się podrażnia.

Depilator

Pierwszą, a zarazem najważniejszą zaletę tego urządzenia stanowi fakt, że jego działanie opiera się na wyrywaniu włosków razem z cebulkami. Brzmi boleśnie i niestety tak właśnie jest – dla wielu osób użytkowanie depilatora wiąże się z tak dużym bólem, że po pierwszym razie rezygnują. Na warto się jednak zrażać, bo im częściej wykonuje się depilację, tym mniej bolesny wydaje się cały proces.

Usuwanie włosów razem z cebulkami sprawia, że golenia można dokonywać rzadko – raz na 2-3 tygodnie. Jest to ogromna różnica w porównaniu do standardowych maszynek do golenia. W dodatku skóra jest  gładka, a sam proces trwa stosunkowo krótko. Współczesne, nowoczesne depilatory posiadają także ogrom dodatkowych funkcji i akcesoriów.

• Na rynku znaleźć można zestawy nakładek, pozwalające zmniejszyć podrażnienia – w ich skład wchodzą elementy chłodzące, masujące czy łagodzące,
• Niektóre modele urządzeń wyposażone są w podświetlenie, dające możliwość dokonywania precyzyjnego, dokładnego golenia, a także nawiewy powietrza, chłodzącego skórę.

Przy zakupie depilatora dobrze jest zwrócić uwagę na głowice – są ich bowiem dwa rodzaje: złożone z pęset (minimalizują ból, ale działają wolniej) oraz dyskowe (mocniej szarpią, jednakże znacząco przyspieszają proces golenia). Koszt dobrego modelu to ok. 150-200 zł.

Do minusów używania depilatora zaliczyć można to, że aby ogolić włoski, muszą się one dość wyraźnie odznaczać. Należy również pamiętać, że nie należy stosować tego typu metody golenia przy wrażliwej skórze.

Kiedy już wiadomo, czym się różni golarka od depilatora, widać, że różnice nie są szczególnie duże, a jednak istotne. Istnieją również rozwiązania pośrednie – np. depilatory, które pozwalają na szybką wymianę głowicy i dzięki temu mogą zamienić się w golarkę. Na szczęście w chwili obecnej rynek oferuje bardzo wiele opcji, więc każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.