Magiczne gąbki – co to jest?

Magiczna gąbka – brzmi jak kolejny, pusty slogan z telewizji, prawda? Nic bardziej mylnego. Na świecie rzeczywiście istnieją gąbki, które są magiczne i moim zdaniem powinny stać się nieodłącznym elementem wyposażenia każdego domu. Dlaczego? Jak działają? Czym właściwie się wyróżniają? Przeczytaj!

Skąd ta magia?

Pomimo tego, że przedmiot dzisiejszego artykułu rzeczywiście swoim wyglądem przypomina gąbkę, to tak naprawdę jest przyciętą w wybrany przez producenta kształt pianką melaminową. Ten lekki materiał od lat wykorzystywany jest do izolacji i akustyki. Ze względu na swoją porowatą strukturę, świetnie sprawdza się również w czyszczeniu różnego rodzaju powierzchni, a co więcej – nie wymaga używania żadnych środków chemicznych! Jedyne, co należy zrobić, to namoczyć gąbkę niewielką ilością wody i już, gotowe. Jej działanie można porównać do gumki do ścierania.

Warto zaznaczyć, że pianka melaminowa nie jest toksyczna, a w dodatku kosztuje grosze (przy zamawianiu większej ilości gąbek, cena pojedynczego egzemplarza wynosi ok. 30 groszy – ale o tym później).

Co czyścić magiczną gąbką?

Podstawowym zastosowaniem tego niecodziennego czyścika jest zmywanie ze ścian wszelkich zabrudzeń – śladów po gotowaniu, zacieków, dziecięcych rysunków czy też rys, powstałych w wyniku przenoszenia mebli. Poza tym, magiczne gąbki mają jeszcze szereg innych zastosowań. Co więcej można nimi wyczyścić?

• Fugi – to mój zdecydowany numer jeden, przy pomocy pianki melaminowej można bez problemu pozbyć się z fug nawet starych zabrudzeń,
• Parapety, stoliki balkonowe,
• Urządzenia kuchenne – kuchenki, wnętrza piekarników, okapy,
• Podeszwy butów oraz inne gumowe elementy,
• Praktycznie całą łazienkę – zlewy, krany, wannę, prysznic.

Jak widać, jest tego całkiem sporo. I przypominam, że nadal mówimy o sprzątaniu bez użycia jakichkolwiek środków chemicznych! Oczywiście na gąbkę można nalać płynu do mycia naczyń czy też innego preparatu, ale osobiście nie preferuję tej metody. Wykorzystuję ją tylko do mocno zatłuszczonych miejsc, takich jak piekarnik czy okap.

Pytania i odpowiedzi

Ja używam magicznych gąbek już od kilku lat. Pierwsze sztuki zakupiłam, aby przeczyścić ściany w przedpokoju, ale tak mi się spodobało, że zostałam z tym produktem na dłużej. Wiem jednak, że ludzie mają sporo wątpliwości przed ich używaniem. Postaram się więc odpowiedzieć na kilka pytań, aby je rozwiać.

• Czy magiczne gąbki są drogie?

Generalnie pianka melaminowa należy do tanich materiałów, więc z zasady – nie. Jednakże zakup pojedynczej sztuki raczej się nie opłaca – o wiele lepiej zainwestować od razu w kilkanaście lub kilkadziesiąt. Polecam sprowadzać gąbki z Chin, gdyż wówczas wychodzi najtaniej, a i dostępny tam asortyment jest zadowalający. Można przebierać w różnych kształtach, grubościach oraz wielkościach. Ja preferuję gąbki o wymiarach 100 x 60 x 10 mm i zamawiam zazwyczaj 100 sztuk za ok. 15 zł.

• Czego NIE czyścić magiczną gąbką?

Na pewno siebie 🙂 Wszelkich tkanin, czyli ubrań, pościeli, zasłon itp. Powierzchni, które są lakierowane, w tym także drewna. Skóry, tapicerek oraz naczyń (najlepiej unikać kontaktu melaminy z żywnością i powierzchniami, mającymi z nią styczność).

• Czy magiczne gąbki naprawdę czyszczą ściany?

W internecie krążą na ten temat przeróżne opinie. Na podstawie swoich doświadczeń mogę powiedzieć, że tak. Zalecam jednak nigdy nie czyścić dwa razy tego samego fragmentu ściany (wówczas farba może się całkowicie zetrzeć), a także unikać przemywania dużej powierzchni (żeby nie doprowadzić do nierównego kolorytu). Najlepsze efekty uzyskuje się na białym kolorze.

Nie wszyscy są fanami magicznych gąbek, jednakże tym, którzy nigdy nie mieli z nimi styczności, polecam wypróbować. Może i nie nadają się do wyczyszczenia całego domu, ale przy swojej niskiej cenie i tym, co oferują w zamian – aż szkoda nie poświęcić im choć chwili uwagi.