Z kamieniem w pralce, i wielu innych urządzeniach AGD wykorzystujących wodę, zmaga się praktycznie każdy, kto ma w domu twardą wodę. Problemu tego nie należy lekceważyć, bo kamień może spowodować nie tylko zakłócenia prania, ale również poważne uszkodzenia samego urządzenia. Do czego może prowadzić kamień w pralce?
Skąd bierze się kamień w pralce?
Kamień może powstać we wszystkich urządzeniach, które korzystają z wody – pojawia się on w wyniku reakcji chemicznych, podczas gdy jest ona podgrzewana. Osad z kamienia składa się w większości z magnezu oraz wapnia, które znajdziemy właśnie w twardej wodzie. W skrócie; podczas podgrzewania wody powstaje osad, który następnie osadza się na różnych podzespołach pralki i innych urządzeń. Oprócz problemów z działaniem sprzętów, kamień może także spowodować większy pobór prądu, a więc i wyższe rachunki.
Niedrożność układu hydrostatycznego
Do prawidłowej pracy pralki wykorzystywany jest szereg czujników i sterowników. Układ hydrostatyczny ma za zadanie kontrolę poziomu wody w trakcie prania. Zaburzenia wskazań hydrostatu mogą być powodowane przez kamień kotłowy. Pisząc o hydrostacie nie można zapomnieć o elektrozaworze. Już na wejściu do pralki kamień osadza się na sitku. Urządzenie pralnicze może zgłosić usterkę lub kod błędu – problem z dopływem wody albo przeczyść filtr. Popularny objaw w szczególności, gdy sporadycznie dbamy o naszą pralkę.
Głośna praca pralki
Automatyczna pralka podczas pracy generuje pewien rodzaj hałasu i wibracji, który określony jest w specyfikacji technicznej urządzenia. Zazwyczaj są to wartości równe 55 – 70 dB. Oczywiście podczas wirowania poziom hałasu osiąga najwyższą wartość.
W przypadku pojawienia się kamienia w pralce, z czasem zaczyna głośniej pracować. Można zapobiec osadzaniu się kamienia już na wlocie wody – montując magnetyzer wody. Nie tylko zmiękcza on wodę i zapobiega osadzaniu się kamienia, ale także redukuje zużycie proszku do prania nawet o 1/3. Mówiąc wprost rozbija osady, dzięki działaniu pola magnetycznego.
Kamień w pralce, a uszkodzenie poszczególnych podzespołów
Wszystkie części mające styczność z twardą wodą niszczą się wskutek osiadania kamienia. Awarii może ulec np. elektrozawór, zabieraki, a nawet bęben. Szczególnie miejsce łączenia wału z bębnem narażone jest na korozję i przegnicie. W efekcie tworzy się luz na połączeniu krzyżaka z osią bębna. Prowadzi to do dalszych problemów z urządzeniem i w efekcie sporych kosztów naprawy.
Zakamieniona grzałka – większe zużycie prądu
Kamień osiada również na grzałce, co na dłuższą metę ma dla niej katastrofalne skutki. Przede wszystkim zmniejsza jej efektywność, a to sprawia, że do uzyskania odpowiedniej temperatury wody w pralce, element musi mocniej się rozgrzewać. Owocuje to wzrostem zapotrzebowania na prąd i może doprowadzić do przepalenia grzałki.
Warto okresowo czyścić pralkę, używając do tego celu preparatów odkamieniających. Do pustej pralki, bez wsadu wsypujemy środek i nastawiamy program m.in. na 60 stopni. Tak rozpuszczony detergent wnika we wszystkie zakamarki pralki, czyści bęben, przewody, grzałkę. Wymywa wszelkie osady nagromadzone z proszków do prania i płynów zmiękczających.
Jak chronić pralkę przed kamieniem?
W przypadku kamienia, zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać, niż mieć później do czynienia ze skutkami, które najczęściej są bardzo trudne do naprawienia.
- Ponieważ kamień powstaje w dużej mierze z powodu twardej wody, warto zacząć od jej zmiękczania. Zmiękczacze wody, to urządzenia, dzięki którym wapń i magnes są wymieniane na sód. Oprócz zapobiegania kamieniowi, podniesie to też skuteczność prania – miękka woda lepiej współpracuje ze środkami do piorącymi.
- Możesz wyposażyć się także w filtry z polifosfatem. Choć chronią one pralkę, to jednak nie zastąpią zmiękczania wody.
- Jednym z kroków podstawowej konserwacji pralki, jest jej regularne odkamienianie – zaleca się robić to co najmniej raz na miesiąc. Jeżeli połączysz to ze zmiękczaczem wody lub z filtrami, unikniesz awarii spowodowanych powstawaniem kamienia.