Oceń artykuł
Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!
Średnia ocena 4.2 / 5. Liczba głosów: 15
Dotychczas brak głosów! Oceń ten post jako pierwszy.
katarzyna | 5 czerwca 2017
Zdarza się, że po zakończeniu cyklu prania i wyjęciu ubrań z bębna, widzimy na nich osad z proszku. Czy należy się tym przejmować? Jakie mogą być przyczyny takiego stanu rzeczy? Czy to objaw poważnej, wymagającej naprawy awarii, czy też po prostu źle dobraliśmy ustawienia?
Nalot z proszku oznacza po prostu, że nie cały detergent rozpuścił się podczas prania. Jeśli przyczyną jest za niska temperatura, spróbujmy ją zwiększyć lub zmienić program prania na taki o wyższej temperaturze. Niepokojące i świadczące o awarii może wydać się to, że mimo prania w temperaturze powyżej 40 stopni, proszek nadal zostaje na ubraniach. Przyczyną może okazać się awaria grzałki, termostatu lub czujnika temperatury.
Podobnie dzieje się gdy pralka pobierze za mało wody. W tym przypadku, to na pewno nie jest kwestia ustawień – będziemy musieli przyjrzeć się bliżej hydrostatowi i elektrozaworowi. Zadaniem hydrostatu jest dbanie o prawidłowy poziom wody. Jeśli pobierana jest zbyt mała ilość, proszek może nie rozpuszczać się całkowicie, co spowoduje osady na ubraniach. Warto upewnić się też, że ciśnienie wody jest odpowiednie. Być może źródłem problemu jest zatkany lub zakamieniony elektrozawór czy wąż dopływowy. Nie warto zwlekać z reakcją, bo pranie w takich warunkach źle wpływa zarówno na tkaniny, jak i na samo urządzenie.
Problem może również wynikać po prostu z tego, że przeładowaliśmy bęben. Przez zbyt duży wsad, proszek nie może swobodnie wymieszać się z wodą, przez co zostaje np. w zagięciach ubrań i nie dociera do części prania. Dodatkowo, przeładowywanie bębna może także skończyć się jego uszkodzeniem.
Osad z proszku może pochodzić również z bryłek zalegających w szufladzie – jeśli znajdowały się w nim przez dłuższy czas, normalne pranie może ich nie rozpuścić. Aby uniknąć tego problemu, po prostu od czasu do czasu pamiętajmy o wyczyszczeniu szuflady na proszek. Zapobiegnie to nie tylko osadowi z proszku, ale i nieprzyjemnym zapachom z pralki.
Aby wyczyścić pojemnik, wystarczy go wyjąć – najczęściej jest przymocowany z użyciem zatrzasków. Po umyciu elementu pod bieżąca wodą i np. starą szczoteczką do zębów, należy odczekać aż wyschnie. Jeśli jest w widocznie złym stanie i zabrudzenia są tak twarde, że nie sposób ich usunąć – wymienić ją na nową.
Dobry artykuł i wiele dobrych rad. Miałam problem z zabrudzonymi ubraniami proszkiem po praniu. Dzięki Waszemu artykułowi i zastosowaniu się do rad problem zniknął