Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

katarzyna | 7 maja 2019

Nie da się ukryć, że nazwa kombiwar brzmi dość staromodnie i od razu kojarzy się z popularnymi kilka lat temu szybkowarami i prodiżami. Pod tym tajemniczo brzmiącym określeniem kryje się jednak wielofunkcyjne urządzenie, pozwalające na pieczenie, grillowanie bądź gotowanie w obrębie dużej, żaroodpornej misy. Czy w dzisiejszych czasach warto inwestować w tego typu sprzęty? Sprawdźmy! W poniższym artykule przetestujemy kombiwar Optimum AX-788G, zwany inaczej garnkiem halogenowym. Przyjrzymy się jego budowie, funkcjom, a także przygotujemy jeden z przepisów.

Budowa urządzenia

Kombiwar składa się z trzech części: stosunkowo lekkiej misy, wykonanej z żaroodpornego tworzywa; podstawki z nienagrzewającymi się uchwytami oraz pokrywy, stanowiącej tak naprawdę serce urządzenia. To w niej zamontowano silnik, mający za zadanie ogrzewać znajdujące się wewnątrz potrawy. Należy pamiętać, że podczas pracy staje się on bardzo gorący, dlatego górna część posiada specjalną rączkę, ułatwiającą transport.

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G
Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

W zestawie znajdują się dwa ruszty, niski i wysoki, oraz metalowa podstawka na pokrywę. Niektóre modele kombiwarów dysponują dodatkowym pierścieniem, wyglądającym jak forma na ciasto, umożliwiającym powiększenie misy. Nasz niestety tego elementu nie posiadał.

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G
Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Cały proces przygotowywania potraw opiera się na dwóch elementach: grzałce i wentylatorze. Tworzą one swoisty termoobieg, który równomiernie owiewa produkty powietrzem. To, czy zostaną one ugrillowane, ugotowane czy upieczone, zależy od ustawionej wcześniej temperatury. Urządzeniem steruje się za pomocą dwóch pokręteł:

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Aby kombiwar miał możliwość rozpocząć pracę, pokrywę trzeba odpowiednio umieścić na podstawie, temperaturę oraz czas przekręcić na wybraną wartość, a rączka opuścić. Wówczas grzałka zacznie się nagrzewać, sygnalizując to zapalającym się światłem w komorze. Za każdym razem, gdy uchwyt zostanie podniesiony, system automatycznie się wyłączy. Podobnie stanie się w przypadku zmniejszenia temperatury na poziom zerowy.

Kombiwar Optimum AX-788G – test działania

Teraz, kiedy już wiadomo, na jakiej zasadzie działa prezentowany przez nas garnek halogenowy, przyszedł czas na próbne danie. Producent twierdzi, że da się przygotować w nim mięso, rybę, owoce morza, a nawet ugotować jajka. My zdecydowaliśmy się na pieczone warzywa. Jeśli urządzenie używane będzie po raz pierwszy lub po długim czasie spoczynku, na początek warto przemyć je wodą z płynem do mycia naczyń i następnie przepalić. W tym celu pustą komorę należy rozgrzać do temperatury 250 stopni i pozostawić na pięć minut. Dziwny zapach i osadzający się na brzegach misy smar z grzałki to standardowe objawy, towarzyszące temu procesowi. Brud z krawędzi wystarczy zetrzeć nawilżonym ręcznikiem papierowym.

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Po upłynięciu wybranego czasu, pokrywę należy zdjąć i odstawić na podstawkę. Trzeba się upewnić, że została ona dobrze osadzona, aby nie spadła.

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Kolejny krok to przygotowanie warzyw. U nas padło na ziemniaki, żółtą paprykę, marchewkę, pietruszkę i seler. Kawałki powinny być w miarę równej grubości, aby dobrze się upiekły. Oczywiście wszystko można doprawić wedle upodobań, a nawet delikatnie skropić oliwą (choć nie jest to konieczne). Niestety szybko okazało się, że przygotowane w redakcji kawałki marchewki i pietruszki były za małe, przez co spadały z rusztu. Tak więc przy krojeniu warto pamiętać, że najlepszą opcją są paski.

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Na dolnym, niskim ruszcie należy ułożyć ziemniaki, a na górnym resztę warzyw. Dlaczego? Ziemniaki będą piekły się dłużej, a pozostałe produkty krócej i mniej więcej w połowie czasu trzeba będzie je wyciągnąć. Kawałki nie mogą leżeć zbyt ciasno obok siebie, gdyż powietrze nie będzie w stanie prawidłowo ich ogrzewać. Pozostało już tylko nałożyć pokrywę i nastawić temperaturę oraz czas – u nas było to 180 stopni, 45 minut. Kombiwar Optimum AX-788G rozpocznie pracę. Podczas pieczenia nie można dotykać ścianek naczynia oraz górnej pokrywy, gdyż oba elementy będą bardzo gorące.

Pieczenie w kombiwarze

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G
Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Po upływie 20 minut można już wyjąć paprykę, marchewkę i seler. Ziemniaki pozostają w komorze. Warto zwiększyć temperaturę na 200 stopni, aby stały się bardziej chrupiące. Po upływie pozostałego czasu urządzenie zaalarmuje o końcu pracy głośnym dźwiękiem, podobnym do tego z mikrofalówki. Oto efekt naszego pieczenia:

Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Ziemniaki przyrządzaliśmy dwa razy. Przy pierwszym nie zwiększyliśmy temperatury w połowie czasu i z tego powodu okazały się nieco gumowe. Przy drugiej próbie naprawiliśmy błąd i wyszły naprawdę dobre – miękkie w środku, a chrupiące na zewnątrz.

Plusy i minusy gotowania w kombiwarze

Kombiwar Optimum AX-788G to urządzenie ciekawe, ale na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu. Po naszym teście jesteśmy już w stanie wyciągnąć kilka wniosków, zarówno tych na plus, jak i na minus. Zacznijmy jednak od pozytywnych stron urządzenia.

  • Pozwala nie tylko upiec jedzenie, ale i je ugotować, rozmrozić czy grillować,
  • Temperatura wewnątrz komory rozprowadzana jest równomiernie,
  • Nadaje się do mięsa, ciast, jajek, pieczywa oraz wielu innych produktów (pełna lista znajduje się w instrukcji obsługi),
  • W przypadku składników, które powinny być przyrządzane w podobnej temperaturze – czyli np. kurczak i ziemniaki, daje możliwość przygotowania całego obiadu w jednym urządzeniu,
  • Stosunkowo lekki, więc i łatwy w transporcie,
  • Całość wykonano z tworzywa, które szybko się czyści,
  • Pozwala gotować bez tłuszczu,
  • Cena – około 130-180 zł,
  • Na obudowie znajduje się ściągawka, dotycząca temperatury:
Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Teraz przyszła pora na minusy, bo i tych udało nam się kilka znaleźć:

  • Przygotowywanie potraw może sprawiać początkowo trochę trudności – trzeba się bowiem nauczyć, na który rusz kłaść dane produkty,
  • Górny ruszt jest niski, więc nie zawsze da się ugotować dwie rzeczy jednocześnie,
  • Cały proces nie trwa wcale krócej, niż przy używaniu zwykłego piekarnika
  • Podpórki w podstawce są plastikowe, wobec czego mogą łatwo się zniszczyć:
Testujemy kombiwar Optimum AX-788G

Komu więc przyda się kombiwar? Na pewno wszystkim tym, którzy nie mają miejsca na postawienie piekarnika, działkowiczom i miłośnikom pieczonego mięsa. Ze względu na swoje stosunkowo małe rozmiary da się go szybko i łatwo przenieść, a także schować. To dobre rozwiązanie dla osób, które planują zmniejszyć spożywanie tłuszczu. Kombiwar Optimum AX-788G to urządzenie interesujące, ale według nas – mimo wszystko zdecydowanie wygodniejsze i bardziej intuicyjnie używa się standardowego piekarnika.

Oceń artykuł

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.3 / 5. Liczba głosów: 8

Dotychczas brak głosów! Oceń ten post jako pierwszy.

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
Maciej

Pierwszy kombiwar przywiozelem z USA. Pracował poprawnie rok na transformatorze 230/120 volt. Grzejnik przepaliłsie po roku. Drugi kupiony w Polsce padł po 18 miesiącach. Przepalil się wiatrak oraz padł termostat. Treci także nabyty w kraju padł gdy zaczęła się z niego masowo sypać rdza. Pytanie moje brzmi: jaka firma wykonuje głowicę termostatu ze stali nierdzewnej a grzejnik z przebadanego szkła kwarcowego takiego jak Hanau? Chińska tandeta nas dobija!

2
0
Będę wdzięczny za komentarze.x